PORONIENIE DWA RAZY: najświeższe informacje, zdjęcia, video o PORONIENIE DWA RAZY; dwa poronienia w uk.
11 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 18110 Zarejestrowany: 16-10-2013 18:33. Posty: 7 IP: 16 października 2013 18:53 | ID: 1030571 Witam zacznę od tego, że mam już dwoje dzieci w wieku szkolnym (ostatni poród w 1999 roku) i mam 34 lata. Wczoraj wróciłam ze szpitala, gdzie stwierdzono u mnie poronienie zatrzymane - ciąża III 8 tyg. Nie mogę się jakoś z tym pogodzić gdyż poprzednie ciąże przebiegały "książkowo" ale rodziłam prawie 15 lat temu. Moje pytanie polega na tym czy długa przerwa mogła być przyczyną poronienia - bo za "stara" to chyba jeszcze nie jestem. Ciąża była zaskoczeniem ale ostatecznie bardzo pozytywnym. Bardzo bym chciała jak najszybciej zajść w kolejną ale nie wiem czy będzie to możliwe. Wszystkie wyniki mam w normie. Mam 168 cm wzrostu i nadwagę. Po zabiegu wyłyżeczkowania jamy macicy (wczoraj) wogóle nie krwawię i bardzo boli mnie w podbrzuszu - nie mogę się dobrze wyprostować bo czuję rwanie i mam uczucie jakby za chwilę miało mi coś wypaść. 16 października 2013 21:26 | ID: 1030624 To bardzo Pani współczuję. Proszę zażywać leki przeciwbólowe, a w razie braku poprawy zgłosić się do lekarza gdyż ewentualne zapalenie, co zdarza się w przypadku poronień (np. septyczne) należy leczyć antybiotykiem by uniknąć powikłań. Z opisem zapoznałem się lecz nie zauważyłem pytania. W razie pytań proszę o krótkie i treściwe informacje. 2 kropa1 Zarejestrowany: 16-10-2013 18:33. Posty: 7 16 października 2013 21:47 | ID: 1030633 Czy długa przerwa pomiędzy ciążami mogła być przyczyną poronienia? Kiedy mogę starać się o kolejną ciążę? Z reguły dbam o siebie a moja nadwaga powstała w wyniku rzucenia palenia. Poza tym tak jak wcześniej wspominałam wszystkie badania w normie. Bardzo dziękuję za odpowiedź. 17 października 2013 08:52 | ID: 1030731 W Pani wieku jakakolwiek przerwa, nawet dluga nie maja wplywu na poronienie. O kolejna ciaze mozna sie starac po min. 3 miesiacach. Prawdopodobienstwo poronienia kolejnej ciazy statystycznie istotnie zmniejsza sie po 3 miesiacach, a po 5 dochodzi do normy. 4 kropa1 Zarejestrowany: 16-10-2013 18:33. Posty: 7 29 października 2013 10:14 | ID: 1035537 Witamtak jak wcześniej pisałam miałam zabieg łyżeczkowania. Dolegliwości bólowe nie ustąpiły i mój lekarz ginekolog skierował mnie do szpitala ( - zapalenie błony śluzowej jamy macicy po wyłyżeczkowaniu. W wymazie z pochwy w dniu tlenowo oraz beztlenowo brak wzrostu bakterii, w wymazie z kanału szyjki ( tlenowo beztlenowo brak wzrostu bakterii. Leczenie w szpitalu: Augmentin, Mizoprostol, No-Spa, Zinacef, Hiconcil, Lacidofil. Wypis do domu domu dostałam Cipronex 2x1 tabl. 500 przy wyjściu ze szpitala nie zastałam już lekarza i nie miałam możliwości zadania kilku pytań:Dodam, że przed zabiegiem ( miałam pobrany wymaz z szyjki i stwierdzono tlenowo- beztlenowo brak wzrostu. 1. Co oznacza wyhodowanie bakterii tlenowo a beztlenowo brak wzrostu - czy to dla mnie lepiej czy gorzej?2. Czy którą miałam przed zabiegiem mogła spowodować obumarcie płodu?3. Czy oraz e. faecalis długo się leczy?4. Jakie mam szansze na kolejną ciążę i zdrowe dziecko - bo szczerze mówiąc to naczytałam się w internecie trochę o i trochę się boję, że może być przeszkodą?5. Czy mogę zarazić tymi bakteriami męża podczas stosunku - wiem, że współżycie mogę zacząć dopiero po pierwszej miesiączce, ale dopóki nie zrobię wymazu to nie mam 100% pewności że antybiotyk zadziałał i że jestem wyleczona - a co w sytuacji gdy wymaz ponownie wykaże bakterie? Jestem załamana i proszę o pomoc? Bardzo dziękuję za opinię i pozdrawiam. 30 października 2013 12:02 | ID: 1036011 Wyhodowanie bakterii tlenowo oznacza obecność patologicznych bakterii, w miejscu gdzie nie powinno ich być w tak dużej liczbie. Są to bowiem bakterie saprofityczne czyli takie, które normalnie bytują w każdym człowieku i spełniają pożyteczną funkcję, zabezpieczając przed dominacją innych patogenów (bakterii, grzybów). Jeśli dochodzi do zaburzenia równowagi, to namnażają się w ilościach patologicznych i przynoszą szkodę. Należy leczyć antybiotykiem i probiotykami. Jeżeli beztlenowo nie wyhodowano bakterii, to dobrze. Beztlenowce nie są pożądane w dużych ilościach, a szczególnie w narządzie rodnym kobiety, choć są również saprofitami, np. w jelicie. Bakteria coli mogła być przyczyną poronienia. Długość leczenia, to kilka, kilkanaście dni, czasem sytuacja wymaga przedłużonego leczenia, maksymalnie do kilku tygodni (miesiąc), a czasem wymaga hospitalizacji. Bakteria coli poddaje się całkowicie wyleczeniu i nie stanowi przeszkody (gdy już jej nie ma w wyniku leczenia) do zajścia w ciążę. Jeżeli ponowne badanie bakteriologiczne wykaże obecność bakterii, to należy zwrócić uwagę na źródło zakażenia, w znaczeniu - czy zostało wyeliminowane, np. sama obecność bakterii w wyniku wcześniejszego zakażenia i nieskuteczne leczenie, czy błędy higieniczne (zawleczenie ręką bakterii z okolicy odbytu podczas podmywania się), używanie wspólnych sanitariatów (publicznych) w sposób niewłaściwy, choroba partnera (jego bym nie radził pochopnie eliminować ;) z względu na ew. konsekwencje prawne czy „sercowe” ale wyleczyć. Proszę swojemu partnerowi pobrać wymaz z ujścia cewki moczowej i rowka zażołędnego pałeczką „wymazówką” do probówki z pożywką (transportową), którą otrzyma Pani od swojego lekarza lub kupi w aptece lub w sanepidzie. Wymaz należy pobrać rano, po przebudzeniu, przed sikaniem; ważne by członek nie był umyty wieczorem i rano; no i oczywiście bez współżycia w tym czasie. Współżycie możliwe w prezerwatywie do czasu otrzymania wyników badań. Proszę się nie załamywać gdyż to utrudni diagnostykę i leczenie. To normalna rzecz takie zakażenie, nie żyjemy w sterylnym świecie, są leki, które Was wyleczą. 6 kropa1 Zarejestrowany: 16-10-2013 18:33. Posty: 7 30 października 2013 13:00 | ID: 1036032 Bardzo dziękuję i pozdrawiam. 7 kropa1 Zarejestrowany: 16-10-2013 18:33. Posty: 7 25 listopada 2013 19:32 | ID: 1046880 Witambyłaby bardzo wdzięczna za interpretacje wyniku badania hist-pat: "Nieunaczynione kosmki łożyska, płaty doczesnej z polami martwicy i ropienia oraz fragmenty hipersekrecyjnego endometrium". Wizytę u lekarza mam dopiero za 2 tygodnie a bardzo się marwię czy to wynik dla mnie co oznacza taki wyni czy daje odp. z jakiej przyczyny było poronienie. Bardzo dziękuję za odp. i pozdrawiam. PS. Dziękuję za podpowiedz, żeby przebadać męża - na szczęście nie wyhodowano bakterii. Teraz czekam na wizytę u lekarza aby powtórzyć moje badania i wszystko będzie wiadomo. Dziękuję i pozdrawiam. 25 listopada 2013 23:34 | ID: 1046922 Opisywane w badaniu histopatologicznym fragmenty jaja płodowego należy uznać za wynik prawidłowy oprócz pól ropienia. Prawidłowe jajo płodowe zawiera w swojej budowie kosmki (trofoblast; łożysko), błony płodowe (doczesna) oraz zarodek lub płód, którego może już nie być po kilku dniach od obumarcia gdyż często ulega resprpcji, oczywiście przy bardzo wczesnej ciąży. Może także być tzw. puste jajo płodowe - bez zarodka. Endometrium, to błona śluzowa macicy; ta opisywana tutaj jest prawidłowa. Pola ropienia świadczą o zakażeniu bakteryjnym. Można domniemywać na tej podstawie, że przyczyną poronienia było zakażenie bakteryjne (jedna z najczęstszych przyczyn). Przed kolejną ciążą lub na samym jej początku - wymaz z pochwy, profilaktycznie; postępowanie w zależności od wyniku badania. Probiotyki niezależnie warto stosować. Całe szczęście, że Pani Partner przeszedł tę ryzykowną próbę. Teraz, jako prawy Mąż jeszcze się do czegoś przyda ;) Badań już nie trzeba powtarzać. Odłóżcie Państwo temat na min. trzy miesiące i idźcie na spacer cieszyć się sobą i nadchodzącą zimą. Wystarczy stresu. Do tematu wrócicie wiosną. 9 kropa1 Zarejestrowany: 16-10-2013 18:33. Posty: 7 26 listopada 2013 00:00 | ID: 1046927 Bardzo dziękuję napewno tak 10 kropa1 Zarejestrowany: 16-10-2013 18:33. Posty: 7 3 listopada 2014 13:49 | ID: 1159598 Witam, obecnie jestem w ciąży w 7 tyg, a dokładnie 6t 2d. Kilka dni temu zaczęłam plamić ( 5t5d) pojechałam na izbę przyjęć i okazało się że jest "widoczny obszar odwarstwienia kosmówki o wym. 5x11 mm" badanie USG wykazało pojedyńczy pęcherzyk z echem żywego zarodka o CRL 2mm i FHR 106/min. Mam pytanie : czy wielkość zarodka jest prawidłowa oraz czy FHR jest prawidłowe? Obecnie leżę - wstaję tylko do toalety. Dostałam także luteinę dopochwowo. Czy to odwarstwienie jest duże i w jakim stopniu może zagrażać dzidziusiowi. Jakie mam szanse na donoszenie ciąży. Dodam, ze to moja 5 ciąża a dwie poprzednie zakończyły się poronieniem-pierwsza w 8 tyg poronienie zatrzymane w październiku 2013 oraz druga w 5 tyg poronienie samoistme wczesne w lipcu tego roku. Obecnie po luteinie plamienie chwilami zanika a chwilami jest słabsze, ale dziś zaczęłam czuć kłucie z prawej strony ok 2-3 cm od pępka w prawo oraz ok. 10 cm poniżej pępka i zaczynam się marwić. Wizytę mam dopiero pod koniec tyg. Proszę o poradę co to może być- czy to może jajnik? 3 listopada 2014 15:31 | ID: 1159633 Pozwolę sobie odpowiedzieć "po swojemu" gdyż zadane pytanie nie wskazuje istoty. Najważniejsze w tej chwili dla Pani, to leżenie bezwzględne w łóżku, zażywanie preparatu progesteronu w dawce 3 x 100mg, wykluczenie zapalenia pochwy. "Odwarstwienie" kosmówki stanowi bezpośrednie zagrożenie poronieniem ale na tym etapie jest duże prawdopodobieństwo, że objawy się cofną, pod warunkiem j. w. Wielkość zarodka jest prawidłowa. Czynność serca zarodka (FHR) jest niska, to niestety czasami gorzej rokuje ale tylko czasami, to może być tylko przypadkowy pomiar, a do wiarygodnego stwierdzenia potrzebnych jest kilka pomiarów w odstępach czasowych, ale niech to nie będzie powodem do "biegania" do lekarza gdyż pomiar Pani nie uzdrowi, a ruch pogorszy sytuację. Kłucie może być prawidłowym objawem rosnącej macicy. Gdyby zdarzyło się najgorsze (poronienie), to koniecznie proszę zrobić przerwę pięć miesięcy do kolejnej ciąży. Tym razem czas "odpoczynku" dla organizmu był zbyt krótki. Miejmy nadzieję, że momo to, tym razem ciąża będzie przebiegać dalej w zdrowiu i z powodzeniem czego serdecznie Państwu życzę. Ostatnio edytowany: 03-11-2014 15:33, przez: feminamed
Na samiutkim początku (podobno) zdarzają się poronienia samoistne i kobieta nawet może nie wiedzieć, że była w ciąży. Jeśli jest to już po potwierdzeniu ciąży, to jest zazwyczaj krwawienie. Niestety jednak czasem nie ma żadnych objawów, a okazuje się, że jest tylko worek płodowy i nie ma płodu lub u maleństwa nie pracuje

Poronienie zdarza się w ok. 15% wszystkich ciąż – najczęściej do 8. tygodnia jej trwania. Jednym z jego rodzajów jest poronienie zatrzymane, czyli sytuacja, w której dochodzi do obumarcia zarodka, jednak nie zostaje on samoczynnie usunięty z macicy. Niezbędna jest wtedy pomoc lekarza. Poronienie zatrzymane – wykrywa je najczęściej badanie USG Ten typ poronienia najczęściej nie daje charakterystycznych i dotkliwych objawów, takich jak mocne krwawienie, bóle czy skurcze nie do zniesienia, ponieważ nie dochodzi do wydalenia obumarłego zarodka. Organizm więc zachowuje się tak, jakby ciąża trwała nadal. Poronienie zatrzymane wykrywa zwykle lekarz w czasie badań USG, stwierdzając brak czynności życiowych dziecka. Zauważa się również, że macica nie powiększa się – jest zbyt mała w stosunku do tygodnia ciąży, a szyjka macicy jest zamknięta. Do tego typu poronienia dochodzi najczęściej do 12 tygodnia ciąży. Ciąża obumarła – konieczna interwencja lekarza Przy poronieniu zatrzymanym konieczne jest usunięcie pozostałości z macicy, ponieważ w tym przypadku organizm nie oczyszcza się sam. Może to doprowadzić do różnego typu zakażeń, dlatego wizyta u lekarza lub w szpitalu jest konieczna. Specjalista decyduje o sposobie oczyszczenia macicy: może być to forma farmakologiczna lub zabiegowa. Oczyszczanie farmakologiczne polega na podaniu kobiecie leków, które wywołają skurcze i usunięcie obumarłego zarodka. Pojawia się więc mocne krwawienie, które może trwać do 2 tygodni, a o wszelkich wątpliwościach czy nieprawidłowościach należy od razu informować lekarza. Ten proces ma jednak wiele przeciwwskazań, alergię na leki, zaburzenia krzepnięcia krwi, niedokrwistość. Z tego powodu w niektórych przypadkach (lub gdy oczyszczanie farmakologiczne się nie powiodło) lekarz decyduje o wykonaniu zabiegu łyżeczkowania, najczęściej w znieczuleniu ogólnym. Trwa on zwykle ok. 10 minut. Poronienie – przyczyny szukaj najpierw w genach Ok. 70% poronień wiąże się z wadami genetycznymi u dziecka, na które rodzice nie mają wpływu. Są to wady losowe, które tworzą się przypadkowo. Aby je wykryć, niezbędne jest badanie na materiale od dziecka. W badaniu chorób genetycznych płodu jako przyczyny poronienia bardzo ważne jest ustalenie, czy materiał pochodzi faktycznie od płodu, a nie od matki. Wybierając laboratorium upewnij się, że zbada również Twój wymaz z policzka aby porównać Twoje DNA z materiałem genetycznym próbki przekazanej do badania. Tylko wtedy będziesz miała pewność, że wynik badania dotyczy dziecka, a nie Ciebie. Innymi przyczynami poronienia zatrzymanego mogą być problemy hormonalne u kobiety, wady w budowie anatomicznej, choroby zakaźne, genetyczne, urazy brzucha, długotrwały stres czy stosowanie używek albo nieodpowiednie odżywienie organizmu i niedobory witamin i minerałów (np. kwasu foliowego). Przeczytaj też: Artykuł eksperta – Diagnostyka poronień a badania DNA Instrukcja prawidłowego zabezpieczenia materiału poronnego do badań genetycznych Poronienie zatrzymane – wciąż masz szansę na zdrowe dziecko! Po pierwszym poronieniu szansa na urodzenie zdrowego dziecka w przyszłości wynosi aż 95%. Konieczna jest jednak odpowiednia diagnostyka, która wskaże przyczynę poronienia i umożliwi jej wykluczenie w kolejnej ciąży. Jeśli sytuacja wymaga leczenia, tylko zastosowanie się do wskazówek lekarza umożliwi poczęcie i urodzenie zdrowego maluszka. Jeśli natomiast przyczyną poronienia była losowa wada genetyczna u dziecka, prawdopodobnie w następnej ciąży już się nie powtórzy. Tekst powstał przy współpracy z serwisem . . Data publikacji: 18/10/2016, Data aktualizacji: 09/11/2021

Miriam wrote: Ciąża biochemiczna. Występuje w przypadku, gdy test ciążowy oraz beta hcg wykazuje wynik dodatni lecz w obrazie usg nie potwierdza sie istnienia pęcherzyka płodowego. Najczęściej powtórne badanie beta hcg wykazuje spadający poziom beta hcg. Statystyki mówią o około 50-60% ciążach kończacych sie wczesnym Już pierwsze objawy poronienia powinny bowiem wzbudzić Twoją czujność. Zwróć także uwagę ewentualny wyciek wodnistej wydzieliny albo śluzu. Pojawiająca się w nim tkanka może na przykład być tkanką łożyska. Jeśli pojawi się duża ilość śluzu, najlepiej, jeśli od razu udasz się do szpitala. Rzadsze objawy Dziewczyny, jestem klebkiem nerwow. 6tc, bardzo smutna historia za soba: 3 poronienia zatrzymane, ciaza pozamaciczna, 2.5letni synek. Jutro ide na pierwsze USG, ale od kilku dni czuje sie mniej ciazowo, mdlosci prawie ustaly, a byly,
Jednak, aby tragedia się nie powtórzy, kobieta musi wiedzieć, że jest to proces samoistnego poronienia, jakie czynniki wyzwolić swój początek, i jak go uniknąć. To, co zostanie omówione w tym artykule samoistnych poronień, które występują we wczesnym okresie ciąży – w ciągu pierwszych 12 tygodni jej.

Poronienie zatrzymane. Od dwóch tygodni, które minęły od poronienia, szukam informacji na ten temat, żeby zrozumieć co i dlaczego się stało i jak temu zapobiec w przyszłości, a znajduję tylko zwięzłe informacje, że poronienie zatrzymane to poronienie w którym obumarłe jajo płodowe pozostaje w macicy przez wiele tygodni.

To była moja pierwsza, wyczekana ciąża. 4 dni później zgłosiłam się do szpitala (9 tydzień) i miałam wywołane poronienie tabletkami. Po 3 godzinach od podania dopochwowo tabletek dostałam skurczy i krwawienia i przez parę godzin wszystko ze mnie wychodziło. Lekarz w szpitalu na drugi dzień powiedział, że praktycznie wszystko

Nie możemy wykluczyć poronienia, wszystkie objawy to potwierdzają , ale potrzebny jst jeszcze poziom B-hcg. Jeżeli stara się Pani o ciążę należy panią dokładnie zabezpieczyć i włączyć profilaktykę . Zapraszam

WtEm0RA.
  • 277jxmgbtp.pages.dev/2
  • 277jxmgbtp.pages.dev/4
  • objawy poronienia zatrzymanego forum